Babskie sprawy: bieganie kobiecym okiem. Nasza ambasadorka o skutecznej walce z objawami PMS.

Silne, odważne, utalentowane, pełne pozytywnej energii – takie są kobiety-ambasadorki Brooks Running, które razem z nami pokazują, że #runhappy jest dla każdego.

Z okazji nadchodzącego Dnia Kobiet zaprosiliśmy je do rozmowy. Na pytania biegowe i nie tylko odpowiedziała Anita Matner. Tej sylwetki w świecie biegowym nie trzeba przedstawiać! Jest niezwykle wytrwała, ciężko trenuje, a w swoich social mediach dzieli się tym, co najważniejsze dla biegaczy – wiedzą i doświadczeniem. To jednak nie wszystko, bo swoje porady prezentuje w prosty i przystępny sposób, który przykuwa uwagę i wiele wyjaśnia.

Anita jest współorganizatorką i trenerem obozów biegowych prowadzonych w Polsce i za granicą. Tuż po jednym z nich, Anita zgodziła się zaangażować w nasz cykl i powiedzieć, jak wygląda biegowy świat z kobiecej perspektywy.

KOBIETY W BIEGU

Jeszcze nie tak dawno temu zabraniano kobietom rywalizacji sportowej na długich dystansach i określano je mianem słabej płci…

Dziś coraz więcej kobiet udowadnia całemu światu, że jest zupełnie inaczej, a liczne badania naukowe potwierdzają, że mają one wręcz lepsze predyspozycje do biegów długich i ultra niż mężczyźni! Trzeba jednak przyznać, że nasza kobieca natura i hormony potrafią nam czasem nieźle uprzykrzyć życie. Jako ambasadorka marki Brooks i biegaczka z kilkunastoletnim doświadczeniem przygotowałam kilka przydatnych porad specjalnie dla Kobiet, które ułatwią bieganie w „te gorsze dni”.

JAK BIEGAĆ Z BÓLEM PIERSI ?

Wiele kobiet w drugiej połowie cyklu miesiączkowego doświadcza bólu piersi, który jest jednym z objawów PMS. Ma to związek ze spadkiem estrogenów i wzrostem poziomu progesteronu, czyli hormonu, który powoduje m.in. zatrzymanie się wody w organizmie, przez co piersi mogą być nabrzmiałe i tkliwe, a samopoczucie gorsze. Wiele kobiet rezygnuje wtedy z treningu biegowego i jakiejkolwiek aktywności fizycznej, ponieważ wiąże się to z dyskomfortem… Ale wcale nie musi tak być! Wystarczy zaopatrzyć się w odpowiedni biustonosz sportowy z większym wsparciem. Dobry biustonosz do biegania dla kobiet powinien być dopasowany, wygodny i zapewniać odpowiednie utrzymywanie biustu podczas intensywnego ruchu.

Na co zwracam uwagę wybierając biustonosz?

  • Wysoka jakość materiału – biustonosz do biegania powinien być wykonany z materiałów dobrej jakości, aby zapewnić odpowiednie wsparcie i wytrzymałość;
  • Odpowiedni rozmiar – biustonosz dobrze dopasowany do twojego ciała pozwoli Ci uniknąć drapania, otarć i dyskomfortu podczas biegu;
  • Szerokie ramiączka, które zapewnią dodatkowe wsparcie dla piersi, dzięki czemu unikniesz “podskakiwania”, a tym samym potęgowania dolegliwości związanych z drażliwością;
  • Wbudowane miseczki – zapewnią odpowiednie wsparcie dla piersi i zapobiegną ich przesuwaniu;
  • Oddychający materiał – biustonosz powinien być wykonany z materiałów oddychających, aby utrzymać skórę suchą i zapobiec otarciom, nawet przy długim wysiłku;
  • Regulowane zapięcie – zapewni odpowiednie dopasowanie, dzięki czemu piersi nie będą przesuwać się podczas biegu;
  • Odpowiednie zabudowanie – pomoże uniknąć dyskomfortu podczas biegu.
  • Lekki i elastyczny – ta cecha jest szczególnie ważna, bo wówczas nic nie hamuje twojego ruchu, a ty możesz spokojnie biec, nie skupiając się na niczym innym.

Dla mnie najlepszym wyborem jest biustonosz sportowy Brooks Drive Plunge Run Bra. Nie ma zapięcia z tyłu, ale ja akurat jestem zwolenniczką takich wkładanych przez głowę topów. Jest wykonany z elastycznego, a jednocześnie mocnego i trwałego materiału, ma wyjmowane miseczki z delikatnej pianki, a ciekawa konstrukcja szerokich ramiączek stanowi nie tylko dodatkowe wsparcie, ale również ładnie wygląda na plecach. Biustonosz jest dostępny w rozmiarze XS, S, M, L oraz XL.

 

 

JAK ZMINIMALIZOWAĆ OBJAWY PMS?

Na kilka dni przed miesiączką naszym ciałem i samopoczuciem zaczynają rządzić hormony. Pojawiają się bóle głowy, wzdęcia, bóle piersi, większe zmęczenie, senność, drażliwość, wahania nastroju, a nawet zmiana apetytu. Te przypadłości często mają negatywny wpływ na naszą motywację treningową.

Jak radzić sobie z PMS, zwłaszcza jeśli chcesz pozostać aktywna bez względu na dzień cyklu?Pomocna może okazać się zmiana diety. Kobiety w drugiej połowie cyklu miesiączkowego, czyli w fazie lutealnej, powinny unikać niektórych produktów, które mogą pogorszyć objawy PMS, takie jak:

  • Kofeina – może zwiększać stany napięcia i zaostrzać nastroje. W tym czasie warto zrezygnować z kawy, herbaty i napojów energetycznych. Zamiast tego warto pić napar z pokrzywy, skrzypu lub mniszka, ponieważ pomoże to pozbyć się nadmiaru wody z organizmu.
  • Sól – zwiększa retencję wody, co może prowadzić do opuchlizny i bólu piersi. To czas, kiedy szczególnie powinno się unikać także przetworzonej żywności (mimo, że czasem to właśnie na to mamy najbardziej ochotę).
  • Cukier – może pogorszyć stany napięcia i wywołać wahania nastroju. Kluczowe jest ograniczenie słodyczy i napojów gazowanych.
  • Tłuste mięso – może wpłynąć na gospodarkę hormonalną i zaostrzyć objawy PMS. Warto unikać mięsa czerwonego, wędlin i tłustych potraw, by złagodziś objawy PMS.

W fazie lutealnej warto sięgać po produkty, które pomogą zminimalizować objawy PMS:

  • Żywność bogata w wapń – pomaga zmniejszyć ból piersi i skurcze mięśni. Źródło wapnia: nabiał, brokuły, jarmuż i migdały.
  • Żywność bogata w magnez – pomoże zredukować napięcie i skurcze mięśni oraz wpłynie na poprawę nastroju. Źródło magnezu: orzechy, nasiona dyni, szpinak i brukselka.
  • Żywność bogata w witaminy z grupy B – pomaga w stabilizacji nastroju i zmniejszeniu bólu piersi. Źródło witamin z grupy B: pełnoziarniste produkty zbożowe, ryby, orzechy i jajka.
  • Produkty bogate w błonnik – pomagają zmniejszyć ból piersi i skurcze mięśni, wpływają na redukcję opuchlizny. Źródło błonnika: warzywa, owoce, orzechy i pełnoziarniste produkty zbożowe.

JAK BIEGAĆ Z BÓLEM MENSTRUACYJNYM?

Bieganie z bólem menstruacyjnym może być trudne, ale zastosowanie kilku prostych strategii może pomóc w złagodzeniu objawów i umożliwić kontynuowanie treningów. Oto kilka porad, jak biegać z bólem menstruacyjnym:

  • Zwróć uwagę na swoją dietę – dieta bogata w warzywa, owoce, błonnik i wodę może pomóc w złagodzeniu bólu menstruacyjnego. Unikaj jedzenia tłustych, smażonych lub słonych potraw, które mogą pogorszyć objawy;
  • Wybierz właściwe ubrania – najlepiej luźniejsze, które pozwolą na swobodne poruszanie się i zminimalizują tarcie wrażliwej skóry. Szczególną uwagę zwróć na biustonosz który jest kluczowym elementem wygodnego biegania, szczególnie podczas menstruacji, gdy piersi mogą być jeszcze wrażliwe. Biustonosz powinien zapewnić odpowiednie wsparcie i chronić piersi przed wstrząsami;
  • Używaj wygodnych środków higienicznych – wybierz te, które będą najwygodniejsze i zniwelują obawy przed niespodziewanymi wypadkami;
  • Wprowadź krótsze i lżejsze treningi – podczas menstruacji organizm kobiety jest bardziej podatny na kontuzje i urazy, dlatego warto zmniejszyć intensywność i długość treningów. Umiarkowana aktywność będzie korzystna dla organizmu i pomoże zminimalizować ból;
  • Bądź dla siebie łagodna – jeśli masz trudności z biegiem podczas menstruacji, nie zmuszaj się do przemęczania organizmu. Warto dać sobie czas na odpoczynek i relaks.

Pamiętaj, by szczególnie w tych dniach słuchać swojego ciała i dostosowywać treningi do swoich potrzeb i możliwości. Jeśli ból jest zbyt silny, warto odłożyć trening na inny dzień i pozwolić sobie na regenerację. Jeden lub dwa dni przerwy nie zaprzepaszczą pracy, którą wykonujesz każdego dnia.

KTO JEST MOJĄ BIEGOWĄ INSPIRACJĄ

Na świecie jest wiele wybitnych biegaczek, które udowodniły, że siła jest kobietą, niemożliwe nie istnieje. Czasem, kiedy brakuje mi motywacji, inspiruję się naszymi polskimi zawodniczkami, w szczególności Olą Lisowską, która dzięki swojej ambicji i determinacji kilka miesięcy temu została Mistrzynią Europy w maratonie kobiet. Szczególną motywację stanowi dla mnie fakt, że Ola i ja mamy tego samego trenera – Jacka Wośka 😊

Życzę przyjemności i treningów w stylu #runhappy!

DO GÓRY